O prawa telewizyjne do transmisji Ligi Mistrzów na lata 2021-2024 powalczą stacje telewizyjne z internetowymi platformami streamingowymi. Tak twierdzi Mateusz Borek na łamach „Przeglądu Sportowego”
– Kilkanaście dni temu środowisko telewizji sportowych obiegła plotka, że za kilka miesięcy z przytupem do Polski wejdzie amerykańska platforma Amazon, która ma ochotę kupić prawa do pokazywania Ligi Mistrzów, a także Bundesligi. Na razie wszystko jest owiane tajemnicą i tak naprawdę do końca nie wiadomo, czy ta historia się zmaterializuje – pisze Borek.
– Patrząc na przegrupowanie sił na europejskim rynku telewizyjnym, jest to możliwe. DAZN i Amazon już pokazują większość meczów ligowych i pucharowych np. w Niemczech. Nie można wykluczyć, że u nas niebawem będzie podobnie. W kategorii faktu, a nie plotki, można już mówić o wejściu do nas DAZN – dodał.
– Polsat ma te prawa do końca obecnego sezonu. Pewnie gdyby nie pandemia, to już byśmy wiedzieli, kto wykupi LM na kolejne lata. Zapowiada się więc pasjonująca rozgrywka między naszymi telewizjami, a nowymi potężnymi graczami. Sam jestem ciekawy, jak DAZN i Amazon potraktują polski rynek – zakończył dziennikarz.
za PS, meczyki