Nie milkną echa naszej porażki z Węgrami. Rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski, na Twitterze zdecydowanie odniósł się do zarzutów Mateusza Borka o tym, że nasi nie potrafią dodawać…
– Mam wrażenie, że tam z matematyki jest ocena mierna. Ktoś tego dokładnie nie wyliczył. Wszyscy byli przekonani, że pokonanie Andory będzie oznaczało rozstawienie w play-offach – powiedział Borek.
Do tych zarzutów zdecydowanie odniósł się rzecznik prasowy PZPN, a także team manager reprezentacji Polski, Jakub Kwiatkowski. Publicznie zaprzeczył zarzutom dziennikarza.
Nie, to nie jest prawda. Od września osobiście prowadziłem wirtualną tabelę 2 miejsc. Po meczu w Andorze była zaktualizowana jeszcze przed wyjazdem ze stadionu i wszyscy doskonale wiedzieli jak to wygląda. Tak to wyglądało przed naszym meczem z HUN pic.twitter.com/YybgIv0PaN
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) November 22, 2021
– Nie, to nie jest prawda. Od września osobiście prowadziłem wirtualną tabelę drugich miejsc. Po meczu w Andorze była zaktualizowana jeszcze przed wyjazdem ze stadionu i wszyscy doskonale wiedzieli jak to wygląda. Tak to wyglądało przed naszym meczem z Węgrami – napisał.
O tym na kogo trafimy w barażach dowiemy się już w piątek…