Juventus Turyn, który już od 5 maja otwiera swoje centrum treningowe zażądał, by obcokrajowcy jak najszybciej wrócili do klubu. Po przylocie do Włoch czeka ich 14 dniowa kwarantanna, po której będą mogli dołączyć do reszty drużyny. Takie zasady obowiązują również Cristiano Ronaldo, który podobno nie za bardzo śpieszy się do powrotu.
Portugalska stacja TVI poinformowała, że CR7 nie może wrócić swoim prywatnym samolotem z Madery, ponieważ piloci trzy razy nie dostali zgody na lot. Jest to spowodowane ograniczeniami w ruchu powietrznym, które wprowadził hiszpański rząd.
Inne informacje ma jednak włoska gazeta „Il Messaggero”. Podobno samolot ostatecznie dotarł do Funchal i w stolicy Madery czeka na Ronaldo.
Czy gwiazdor Juventusu dotrze w końcu do Turynu? Zobaczymy..:)