Słynny włoski tor Monza, a na nim Grand Prix Włoch, zaliczane do klasyfikacji mistrzostw świata Formuły 1, tym razem nie zagrało. Przez ograniczenia covidowe a w konsekwencji przyniosło organizatorom aż 15 mln euro strat.
W ciągu trzech dni rywalizacji (treningi, kwalifikacje i wyścig) na trybunach zasiadło w sumie zaledwie 46 tys. widzów. Trzy razy mniej niż pozwalały na to włoskie przepisy.
W GP Włoch torze na Monza triumfował Australijczyk Daniel Ricciardo z McLarena. Robert Kubica (Alfa Romeo Racing Orlen) zajął 14., przedostatnie miejsce. W klasyfikacji generalnej Holender Max Verstappen (Red Bull) ma pięć punktów przewagi nad broniącym tytułu Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem (Mercedes). Trzeci jest Valtteri Bottas (Mercedes), ale on do drugiego miejsca traci już 80,5 pkt.
Kolejny wyścig zaplanowany jest na 26 września w Soczi.